Dzień dobry wszystkim
Kupiłem ostatnio Land Rovera Discovery 4 5.0V8 2010 rok z czteroletnią instalacją gazową (2020). Co prawda już przy zakupie czuć było delikatną woń LPG, ale nie wyglądało to strasznie, kilka drobnych poprawek, jakaś wymiana węża miało sprawę załatwić.
Okazuje się jednak, że mamy tutaj jednak do czynienia z dobrym kandydatem na "druta roku".
Montażysta pochował reduktory w pudełkach na akumulator - wymiana świec wymagała demontażu reduktorów (2xAC01), wymiana filtrów fazy ciekłej, gdyby nie demontaż reduktorów wymagała by lawirowania pomiędzy przewodami hamulcowymi wychodzącymi z pompy ABS, itp.
Skoro klimat już jest opisany przechodzę do rzeczy:
Auto miało "powieszony" zbiornik toroidalny pełny GZWM 720x270 mocowany na 4 uszy we wnęce koła zapasowego pod ramą, wystający poza obrys pojazdu a montażysta podwiesił go na 15 cm prętach gwintowanych pod podłogą i wypoziomował klockiem drewnianym
Załącznik:
Komentarz: Mocowanie zbiornika.
IMG_20240306_130756950.jpg [ 381.17 KiB | Przeglądane 1239 razy ]
W sume najprosza sprawa, podłoga prawie płaska, tyle że pomiędzy zbiornikiem a podłogą (grubości ~0.5mm) znajduje się rama (w tym miejscu jakieś 1.5-2mm) co poskutkowało powyginaniem podłogi, prętów, nie wspominając o elementach znajdujących się na podłodze, które chyba przez przypadek nie zostały uszkodzone (zwłaszcza podczas ruchów ramy)
Załącznik:
Komentarz: Było blisko
IMG_20240308_223357621.jpg [ 275.78 KiB | Przeglądane 1239 razy ]
Dojazdówka ma wymiary 175/90R19 (~31" ~790m) - z fabryki można było zamówić również pełne koło 255.
Rama jest bliźniacza z RR Sport z tych lat - w miejscu koła zapasowego jest uchwyt na windę koła przykręcony do ramy, z tym że RR (i wczesne Discovery 3) ma nieco inną geometrię belki, więc jest co czego łapać (i jescze do tego mają gumowe podkładki z fabryki).
W moim wygląda to tak:
Załącznik:
Komentarz: Aktualny widok wnęki na koło
IMG_20240322_171349424.jpg [ 275.33 KiB | Przeglądane 1239 razy ]
Na czerwono zaznaczyłem otwory po dotyczchasowym montowaniu.
Widok z góry z intrnetu:
Załącznik:
Komentarz: Rama od tyłu
s-l1600.jpg [ 166.76 KiB | Przeglądane 1239 razy ]
Przekopałem internet, pooglądałem tutejsze galerie i nikt szczegółami nikt się nie chwali, albo wszystkie te Discovery są podrutowane podobnie.
Z tego co udało mi się ustalić:
- Zbiornik powinien być przykręcony do ramy (pozwoli to również dokonywać czynności serwisowych, wymagających zdjęcia budy bez demontażu zbiorników)
- pewnym rozwiązaniem, ale kwestionującym zasadność ekonomiczną była by włożenie zbiornika typu "long range" w miejsce koła, a w miejsce oryginalnego baku zainstalować cylinder.
- obecny zbiornik nie sposób przymocować tak do ramy aby nie wystawał poza obrys - uszy wtedy muszą być powyżej wspomnianej belki ramy - jestem więc zdecydowany na kupno nowego zbiornika
- kombinowanie z jakąś wymyślną ramką jest nie trywialne, jest tylko jedna prosta, a przy montażu na uszy i tak trzeba by zdjąć budę, żeby przymocować zbiornik
- Elpigaz proponuje zbiornik ZGH680270Z078 (
https://www.elpigaz.com/land-rover/), czyli zewnętrzny 680/270 , 77.5l niestety nie podaje typu montażu
- Stako kiedyś miało model G11 z czterema tulejami
https://stako.pl/oferta/toroidalne/legacy/g11, który wygląda jakby można było go prostu zamontować na wcześniej wkręconych szpilkach
- poprawność wskazania poziomu gazu jest mi niemal całkowicie obojętna - dobrze będzie jak rezerwa będzie w w dobrym punkcie, zbiornik może (a nawet powinien) być zamocowany na skos
1. Czy ktoś chce się podzielić doświadczeniem jeśli montował już tak zbiornik w takim samochodzie?
2. Jak obecnie dostępny zbiornik ma szansę być prawidłowo być zamontowany? Trzeba pamiętać, że auto pali około 16 l gazu/100km(+dotryski), więc 50l (użytkowej pojemości) to absolutne minimum.
3. pewne rozwiązanie znalazłem w wątku sprzed 10 lat:
post438715.html, z tym że samochód ma w założeniu zjeżdząć czasem z utwardzonego, więc czy dwie śruby w nie pełnym toroidalnym wystarczą?
4. A jeśli 2 śruby wystarczą, to czy mogę powiesić toroidalny wewnętrzny "do góry nogami" - rozwiązywało by to też problem wielozaworu wystającego poza zbiornik i wszystkich tych rurek i kabelków o które gałęzie mogą się zaczepić? Wtedy czy są dostępne wielozawory na 150 stopni, ew. czy można odpowiednio "poprawić" 30, czy 0? (patrz dwupunktowe mocowanie zbiorników MoreMo:
https://www.elpigaz.com/pl/mocowanie-i- ... -moremo-3/) - nie ukrywam, że takie rozwiązanie bardzo by mi się podobało, jak z legalnością czegoś takiego, w końcu dostęp do tabliczki znamionowej by był? A i duży wybór i dostępność butli (z zaworem na 30).
5. W końcu, w którym miejscu powinien być zamocowany wielozawór, jeżeli tył jest wyżej niż przód, czy w tym wypadku wręcz nie powinien być jak najbardziej "na wstecznym" - całkiem do przodu się nie da - brak miejsca, a do uwzględnienia także odbicie?